Odzyskane profile z Orodlin #3

Trzeci odcinek z serii „Odzyskane profile z Orodlin”. Przypominam, że profile pochodzą z okresu 2011-2012. Warto też wspomnieć, że w większości przypadków nie są to pełne profile, gdyż scalenie wszystkich orodlinowych zakładek w jedno sprawiłoby, że całość byłaby mało czytelna. Staram się jednak zawsze wybrać najbardziej reprezentacyjne fragmenty.

Rossolis (199)

Rossolis - Orodlin

Pewnego dnia dawno dawno temu w portowym mieście przyszedł na świat osesek którego rodzice nazwali Rossolis.Zaraz po tym wydarzeniu miasto napadli piraci i niestety zdobyli.W czasie ucieczki ojciec poświęcił się ratując rodzinę przed pewną zagładą.Matka wraz z maleństwem udała się do rodziny zamieszkującej w potężnym grodzie chronionym przez smoka. Lata mijały Rossolis poszedł terminować do największej w mieście magicznej gildii(MG), gdzie dowiedział się że jego bogini Anea obdarowała go pewnym szczególnym skarbem. Choć lata mijały zewnętrznie nic się nie zmieniał, cały czas wyglądał jak osioł.

Klaus Korner (99)

Klaus Korner - Orodlin

* Przed tobą leży niewielki notes ze skórzaną okładką. Na niej widnieje niewielki, ledwie dostrzegalny napis: „Klaus Korner”. Otwierasz go. W środku znajduje się plik luźno porozrzucanych pergaminowych stron. Dostrzegasz, że niektóre z nich wyglądają na nieco nowsze od pozostałych. Zaczynasz lekturę…. *

Czego chcesz? Coś o mnie? Eh, kurde od czego zaczonć. Morze od poczontku. Pohodzem z Erythanei. Daleko to jak jasne holibka, sam nie wiem jak tam wrucić. W sumie to nie wiem nawet gdzie to je. Od kiedu tó jestem? Od samego poczontku. Pamientam tylko jak nasz klan uciekał przed jakomś hordom goblinuf na pułnoc. Tak ze dwa dni hyba. Wielkie gury, potem jakoś tak po ranku wielki huk kurde światło i dalej nic nie pamientam.

Czym siem zajmujem? Jestem nadwornym arhut…, archetik…, arhutnik…, pal go sześć czym. W karzdym razie dbam rzeby fszystko nie rozsypało siem w pi… cholere. Jerzeli twoja spłóczka pluje guwnem, to ja jestem od tego wuaśnie. Ostatnio zawracajom mi dupe bo coś siem spieprzyuo na gurze.

Moja rodzina? Sku… pal ich liho. Nie wiem gdzie som. Pewno zostali w Erythanei albo co. Niech ich tam orki jedzom. Matka czy tam ojciec, nigdy nich nie rozrurzniałem jak miałem dwa lata oddała mnie do szkułki. Wojskowej takiej. Tam powiedzieli coś rze hobbity mi spuszczajom wpie… łomot. Nie wiem o co im hodziło, niejednego hobbita połorzyłem na renke.

Wiórka (119)

Wiórka - Orodlin

69+314=383
(jeśtem ogórkową boginią.. ;D)

hołd napisiany przez wyźnawcę limońka
Składam Wiórce hołd
dla niej wart kazdy mord
Składam Wiórce hołd
ona pacneła juz tyle mord
Składam Wiórce hołd
ona je orzechy z czekolady Alpen Gold
Składam Wiórce hołd
joł joł

Dnia 2007-10-05 22:21:02 Vizharan napisał(a)… „Otóż po długich godzinach badaniu owego, dotychczas nielegalnego przysmaku udało mi się stwierdzić wynik. Na początku skupiłem się na ocenie sensorycznej. Zapach całkiem miły, choć bezwonny. Smak przyjemny. Dotyk mnie nie zawiódł! Masło jest miękkie. Później skupiłem się na składzie chemicznym. Zawiera wiele witamin aczkolwiek za dużo potasu i benzoesanu sodu, czyli środku konserwującemu. Wprawdzie owe masło nie zostało poddane zastrzykom i nie zawiera środków powodujących powiększenie objętości podczas gotowania lecz w Królestwie Orodlin dopuszcza się sacharynę w pokarmie dla diabetyków ale niestety w owym maśle stwierdziłem za duże ilości tego środka. To bardzo zła informacja. Jednakże owe masło broni się faktem tym, że zawiera dużo innych witamin, reguluję pracę żołądka i zawiera bakterie l.casei defensis które pomagają wzmocnić odporność. Jedno ostrzeżenie! Masło orzechowe można jedynie spożyć raz na dzień – jedynie wtedy uzyska się pożądane efekty i nie zagrozi zdrowiu. Oficjalnie stwierdzam, że masło orzechowe nadaje się do konsumpcji przez Orodlińczyków i tym samym posiada mój atest i licencję na produkcję owego wyrobu. Teraz musisz wkleić to do profilu, wtedy będzie wiadomo, że jest to legalne przedsięwzięcie!

[ATEST VIZHARANA]
[LICENCJA VIZHARANA]

Pozdrawiam”

niareście! moja wiórcella jeśt ciałkiem legalnia! (jakby cioś to 100 źł zia śłoicek..
.________________.
(—————————)
(—————————)
(—-WIÓRCELLA—-)
(-maśło-ozeskowe -)
(^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^)
(—————————)
(—————————)

Autor: Even

Miłośnik (chociaż w bardziej casualowym wydaniu) RPG, fantastyki oraz science fiction. Hobbystycznie programuje, tworzy i rozwija strony internetowe, a czasami nawet pisze teksty. Zawodowo z kolei poszedł bardziej w stronę marketingu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *